To był mój kulinarny eksperyment ! Raczej udany, wszyscy zjedli, nikt się nie otruł, smakowało, ładnie wyglądało :) Nowy sposób na obiad, coś ciekawego i nieoklepanego. Ten kto lubi eksperymentować w kuchni lub znudził mu się już kotlet schabowy to... proszę bardzo! Oto wasze wybawienie :D
Składniki:
- 3 połówki piersi z kurczaka
- ok. 50 ml sosu sojowego
- 1/3 szklanki sezamu + 1/3 szklanki słonecznika
- 1 cebula
- 3 łyżki śmietany
- po 2 łyżki musztardy i keczupu ( dobrej jakości! )
- 2 spore pomidory
- 1 papryka
- 1/2 szklanki mleka
- ok. 1 szklanki wody
- natka pietruszki
- przyprawy ( bez soli) tj. słodka papryka, zioła prowansalskie
Wykonanie: Najpierw musimy dokładnie umyć i pokroić w sporą kostkę kurczaka, po czym zalewamy go sosem sojowym i odstawiamy do lodówki na przynajmniej 1 godzinę ( najlepiej zrobić to wieczorem i danie robić następnego dnia ). Sezam razem ze słonecznikiem prażymy na patelni. Cebulę kroimy w drobną kosteczkę i lekko podsmażamy na patelni. Dodajemy kurczaka razem z sosem i wszystko dusimy dotąd aż mięso będzie dokładnie przysmażone. Teraz możemy dodać pokrojoną w kostkę paprykę, pomidory, sezam i słonecznik. W miseczce mieszamy ze sobą śmietanę, musztardę i keczup a następnie dodajemy do kurczaka. Mieszamy na małym ogniu uważając, żeby śmietana się nie ścięła. W między czasie dodajemy mleko i trochę wody ( nie wszystką). Wszystko dusimy, aż kurczak będzie miękki. Jeżeli konsystencja jest zbyt gęsta wlewamy trochę wody lub mleka. Przyprawiamy natka pietruszki i ziołami. Nie dodajemy soli bo sos sojowy jest już wystarczająco słony. Gotowe ! Ja podałam go z kaszą gryczaną, szparagówką i pomidorami. Kurczaka dodatkowo posypałam prażonymi ziarnami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz