Słynna wuzetka, której nazwa najprawdopodobniej powstała na przełomie lat 40. i 50. XX wieku od warszawskiej trasy W-Z, gdzie znajdowała się jedna z cukierni. Jest jeszcze druga teoria, która mówi że nazwa " wuzetka" pochodzi od skrótu "WZK" czyli wypiek z kremem. Ten przepis znalazłam w starym zeszycie mamy, i różni się on nieco od tych które widziałam wcześniej. Tutaj ciasto jest ucierane, bardziej w smaku przypomina babkę co mi z resztą odpowiada ;). Natomiast często robi się po prostu kakaowy biszkopt. Uważam, że zarówno jedna jak i druga opcja jest smaczna, natomiast jeżeli robimy biszkopt to musimy pamiętać o jego napończowaniu, żeby ciasto nie było za suche. Gorąco polecam ;)
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 jajka
- 1/2 kostki masła lub margaryny
- 1 szklanka cukru ( dałam trochę mniej)
- 2-3 łyżki dżemu ( np. śliwkowego)
- 2-3 łyżki ciemnego kakao
- 1 szklanka mleka
- 1 łyżeczka sody
- 1 litr śmietanki kremówki 30 lub 36%
- czekolada do gotowania na polewę + łyżka margaryny
- ew. dżem do przełożenia ( śliwkowy, różany, brzoskwiniowy)
Wykonanie:
Masło ucieramy razem z cukrem na puszystą masę, następnie dodajemy same żółtka i dalej ucieramy. Do masy dodajemy cały czas ucierając dżem, później na przemian mleko z przesianą mąką, sodą i kakao. Gdy masa będzie jednolita to dodajemy ubite ze szczyptą soli białka i delikatnie mieszamy szpatułką. Wykładamy na dużą blachę i pieczemy ok 45 minut w 180 stopniach do suchego patyczka. Następnie wyciągamy z piekarnika i studzimy.
Upieczone ciasto przekrawamy na pół i przekładamy ubitą śmietaną, zostawiając jej trochę na rozetki do ozdoby. Uwaga: jeśli lubimy możemy ciasto posmarować ulubionym dżemem, robimy to na obu blatach. Czyli smarujemy jeden blat dżemem a następnie kremówką, kładziemy na to drugi blat i jego również smarujemy dżemem, a dopiero później polewą czekoladową.
Polewę przygotowujemy roztapiając margarynę i dodając do niej czekoladę, jeszcze minutę trzymamy na ogniu a później zdejmujemy i mieszamy do rozpuszczenia się czekolady do końca.
Gotowe ciasto od razu kroimy na kwadraty ( u mnie 24 kawałki) i ozdabiamy rozetkami zrobionymi z bitej śmietany. Na rozetki możemy położyć wiśnie kandyzowane lub smażone. Smacznego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz